` Nic tak serca nie studzi, jak poznawanie ludzi` - Jan Izydor Sztaudynger
Wioleta Góra:
Wiola ma 15 lat i chodzi do drugiej klasy gimnazjum, uczęszcza również do Państwowej Szkoły Muzycznej
w Międzyrzeczu. Interesuje się muzyką i matematyką. Lubi śpiewać, grać na gitarze. To właśnie Wiola, razem
z Kingą, Izą i Karoliną utworzyły projekt, nazwę projektu oraz zarys działań. Jak to się stało? Na Festynie w Bukowcu zagościła grupa z Glisna, która dała niesamowity pokaz teatru ognia, już wtedy Wiola nie spała po nocach i obmyślała plan! :p W tym projekcie chce zmierzyć się ze swoją nieśmiałością, brakiem wiary w siebie i swoje możliwości. Wiola, uważa, że nie jest dobra w tańcu współczesnym, ale wierzymy, że szybko zmieni zdanie! Jej marzenie to: chodzenie na szczudłach, marzy aby mieć własne i w projekcie chciałaby na nich chodzić oraz żonglować ogniem.
Czy te marzenia się spełnią? Zobaczymy sami!!
A oto Nasza Kochana Wiola:
Izabela Siwek:
Iza jest osobą spokojną, lubi pomagać innym, jest przy tym miła i wrażliwa. Gotowa jest podjąć się każdego zadania, nawet tego najtrudniejszego! Interesuje się sportem. Lubi grać w siatkówkę oraz koszykówkę. Myślę, że ograłaby niejednego chłopaka w piłkę nożną. :) Iza jest również uzdolniona muzycznie, gra na gitarze oraz śpiewa. W wolnej chwili lubi pogłówkować nad krzyżówkami lub zagłębia się w różne ciekawe książki. Dziewczyna. stara się kreować
w sobie otwartość na drugiego człowieka. W przyszłości chciałaby pracować z małymi dziećmi lub zostać ekonomistką.
W grupie wyróżnia się , gdyż umie najwięcej i sama stara się wymyślać nowe numery z poikami. Wystarczy, że popatrzy i już będzie umiała ;*
Oto Iza:
Kinga Krajcer:
Takich wariatów jak Ona jest mało! Wariatów - pozytywnym tego słowa znaczeniu! Kinga, lubi spacerować, uwielbia spotykać się ze znajomymi, lubi rozrywkę, lubi tańczyć dlatego jeździ na dyskoteki!
Pierwsza chwyciła za iskrowniki, ponieważ na początku sprzęt do iskier był ciężki i potrzeba było siły. Teraz jednak iskry robi razem z Pauliną.
Nasza zwariowana Kinga:
Karolina Gąska:
Karolina, ma 18 lat, chodzi do drugiej klasy w Liceum Ogólnokształcącym w Międzyrzeczu. Uwielbia spędzać czas
w towarzystwie swoich znajomych, lubi śpiewać i tańczyć. Podczas trwania projektu chciałaby rozwinąć swoje umiejętności taneczne oraz chciałaby zdobyć większą pewność siebie.
Czy to się uda? ;> Niedługo się o tym przekonamy! :)
Jako pierwsza z grupy zdecydowała się kręcić na podpalonych poikach.
Oto Karolina:
Aleksandra Kozłowska
Nasza malutka skromna osóbka. :) Ola lubi śpiewać i tańczyć. Uwielbia występować w różnych konkursach.
W projekcie chciałaby nauczyć się żonglować ogniem oraz pracować z grupą.
Trzeba jednak przyznać, że ma ona swoje złe humorki i nieraz ciężko jest się z nią porozumieć. Nie jeden raz słyszeliśmy: "ja tego nie umiem", "ja nie zrobię tego".
Co się okazało?
Ćwiczenie czyni mistrza :)
Ola:
Małgorzata Toczek
Gosia, ma 14 lat. Obecnie chodzi do pierwszej klasy Gimnazjum nr. 1 w Międzyrzeczu. Interesuje się fotografią, muzyką oraz tańcem. Lubi spędzać czas na świeżym powietrzu, jeździ rowerem, biega i spaceruje. Dzięki projektowi zdobywa nowe, ciekawe umiejętności. Mówi "mam możliwość nauczenia się czegoś oryginalnego!" - to prawda! Żonglowanie poikami nie należy do najłatwiejszych zadań!
Oto Nasza Małgosia:
Paulina Bienias
Paulina, ma 16 lat, chodzi do trzeciej klasy gimnazjum. Uwielbia jeździć na rolkach i interesuje się psami.
Lubi "wampirzą" i tajemniczą tematykę, dlatego ogląda wiele seriali właśnie z tym związanych. Czyta również książki, na których podstawie powstały te seriale. Do projektu przystąpiła jako ostatnia i zawdzięcza to Wioli.
To ona ją do tego namówiła. Twierdzi, że ten wybór był bardzo dobry i pomoże jej on pokonać nieśmiałość oraz brak wiary w siebie.
Paulina nauczyła się chodzić na szczudłach i razem z Wiolą oraz Igą pokazują się na nich na pokazach. Pomaga też Kindze robić iskry...
Oto Paulina:
Iga Dajworska
Iga, jest niewielkiego wzrostu dziewczyną (choć ma już 18 lat), w której drzemią duże pokłady energii. Z natury jest osobą dość zwariowaną. Najważniejsi są dla niej bliscy, zwłaszcza rodzina i przyjaciele. Jej wielką pasją jest muzyka. Iga kocha śpiewać i grać na pianinie oraz gitarze. Bez muzyki jej życie byłoby szare i nudne. Podczas trwania projektu
chciałaby nauczyć się pracować w grupie, walczyć o swoje i być przykładem dla innych. Oprócz tego jej zadaniem jest nauczyć się chodzić na szczudłach, aby pokonać swój lęk wysokości.
Iga:
To jeden z dwóch chłopaków, który bierze udział w projekcie! Ma 18 lat. Interesuje się sportem oraz elektryką. Lubi grać w piłkę nożną. Ma praktyki w firmie INSTALKO gdzie zajmuje się elektryką budowlaną. Szkołę kończy za rok
i ma w planach wyjechać gdzieś w poszukiwaniu pracy. W projekcie chciałby nauczyć się kręcić kijem ogniowym.
Na początku było ciężko, jednak jest coraz lepiej. Na pokazach jest sam wśród ósemki dziewcząt, a mimo to nie zniechęca się i ciągle trenuje, jak nie poikami to kijem.
Maciej Merda
Maciek ma 19 lat i uczy się w technikum logistycznym. Do Bombastic dołączył w sumie przez czysty przypadek.
A dokładniej na próbach musical'owych zaczął "bawić " się poikami, co od razu mu się spodobało. Po zapytaniu grupy czy chciałby dołączyć do zespołu, a on od razu się zgodził.
Karolina Kozłowska
Karolina, ma 16 lat, chodzi do pierwszej klasy Technikum Rolniczego w Bobowicku. Interesuje się hodowlą koni oraz jeździectwem. Lubi słuchać muzyki i w wolnym czasie spotyka się ze znajomymi. W projekcie chciałaby zmierzyć się ze swoją nieśmiałością oraz brakiem pewności siebie.
Karolina:
Katarzyna Wasiak.
Kasia, ma 16 lat.Jest osobą sympatyczną, miłą oraz wrażliwą. Jest skromna i cicha - dlatego trzeba ją najpierw dobrze poznać. Jest osobą godną zaufania.
Kasia:
Dagmara Szukała
Dagmara mówi "Jak każdy człowiek mam wady i zalety" Dziewczyna jest osobą spokojną choć czasami wybuchową.
W życiu ceni sobie szczerość, odwagę i prawdomówność. Najważniejsza dla niej jest rodzina i przyjaźń. Dagmara interesuje się fotografią. W projekcie ma na celu uwieczniać spotkania grupy "Bombastic" .
Dagmara:
Patryk Szukała:
To drugi chłopak, który bierze udział w projekcie!
Uwielbia sport oraz placki!!!
Nie podjął się kręcenia ogniem, jednak dzięki jego zdolnościom artystycznym pomagał nam tworzyć dekoracje
na festyn.
Oto Patryk:
Monika Ramicka:
Monika nie była formalnym członkiem naszego projektu jednak pomagała nam i nadal działa z nami. Spotkania
i współpraca z nami sprawia jej ogromną przyjemność. Jest to osoba o wielkim i ciepłym sercu, co powoduje, że my czujemy się lepiej, a uśmiechy same pojawiają się na Naszych twarzach. Jej zadaniem było opanowanie wachlarzy, którymi kręcenie nie jest wcale takie proste... Moni się to udało i teraz gdy tylko pasuje jej termin pokazu występuje
z nami!
Dziewczyna ma artystyczną duszę. Uwielbia rysować, robić zdjęcia, tańczyć, a nawet pisać własne historie i wiersze...
Oto Monika:
Ariel Żagiel:
Ariel ma 24 lata. Lubi ryzyko i adrenalinę. Jest z natury uparty; zawsze stara się osiągnąć wyznaczony sobie cel. Uwielbia siatkówkę i kiedyś grał w reprezentacjach szkół, do których chodził, dziś - czasami ze znajomymi. W przyszłości chciałby założyć własną działalność dekarską lub komputerową. Do grupy dołączył później niż pozostali. Zafascynowało go, w jak ciekawy sposób można wykorzystać jeden z najbardziej niebezpiecznych żywiołów - ogień. Po dość krótkim czasie zdał sobie sprawę z tego, z jak wspaniałymi ludźmi tworzy tę grupę. Po obejrzeniu wielu filmików innych grup ogniowych oraz przeczytaniu różnych wypowiedzi na forach dotyczących iskrowników, stworzył poikowe iskrowniki, którymi kręci podczas pokazów.Ariel:
Róża Kozłowska:
Róża jest Naszą wizażystką. To właśnie ona upiększa Nasze twarze, żebyśmy fajnie i ciekawie wyglądali na pokazach. Makijaże jakie tworzy wywołują wiele radości, a także dodają pewnego napięcia pokazom...
Jesteśmy jej ogromnie wdzięczni za to, że swój wolny czas poświęca właśnie Nam.
Róża:
Gabriela Góra:
Pani Gabrysia była opiekunem Naszego projektu i mimo, że dobiegł on końca, czuwa dalej nad Nami, bo my chcemy działać. We wszystkim Nam pomaga, a także wspiera. Gdyby nie ona nie dalibyśmy sobie sami rady. Jest mózgiem całej operacji :) . Drzwi do jej domu i lodówki zawsze mamy otwarte, jest dla Nas jak druga mama! Mamy nadzieję,
że to się nigdy nie zmieni, a współpraca nie wygaśnie.
Oto Pani Gabrysia: